Do qvx, rozumiem, że jedyną formą potępienia oczywistego idiotyzmu tego "kierowcy" powinno być:
"Pragnę wyrazić największe ubolewanie i zdecydowany sprzeciw wobec niezwykle niegodnej i nieeleganckiej postawie kierującego białym VW. Kierowca tego pojazdu w sposób impertynencki, w sposób niewerbalny i niebezpośredni postanowił utrudnić mi płynne i swobodne poruszanie się od punktu A do punktu B, dodatkowo wymuszając na mnie ponadstandardowe, nieplanowane i nadmiarowe wykorzystanie mojego cennego czasu, które mógłbym spożytkować na inne cele, niż gwałtowne reagowanie mojego układu nerwowego, co w oczywisty sposób musiało naruszyć moją kondycję psychofizyczną i mój układ nerwowo-krążeniowy". Pasuje?
Mam takiego samego nie 200tyś tylko 40-50 i jeszcze żeby jeździć w jakimkolwiek terenie potrzeba trochę wyobraźni i umiejętności. Swoją drogą wjechanie na plaże to rzeczywiście wiocha a nie szpan
Wokół jeździła masa aut. Skąd pewność, że nikt inny już nie zatrzymał się i nie szedł z pomocą? Chyba nie oczekujecie, że cała ekspresówka będzie się zatrzymywać i wszyscy na hurra będą się przepychać, kto udzieli pomocy?
Wszystkie manewry wykonał zgodnie z prawem. Owszem, wyprzedzał z niewielką różnicą prędkości, ale ciągle wyprzedzał.
TEoretycznie mógł zjechać na prawy pas po wyprzedzeniu golfa, ale nie zrobił tego ze względu na przejście dla pieszych. Potem zaczął wyprzedzać ciężarówkę, a gdy już to zrobił - od razu zjechał na prawy pas. Wszystko zgodnie z przepisami, kompletnie nie rozumiem o co Wy się czepiacie. Jak ciężarówka wyprzedza na autostradzie inną ciężarówkę, to też wrzucacie każde nagranie do netu, bo wyprzedzanie odbyło się wolno?
Nie mamy też pewności, czy kierowca golfa nie przyspieszał podczas gdy dostawczak go wyprzedzał. Szczególnie z tego względu, że ciężarówkę wyprzedzono z normalną różnicą prędkości.
Prawko do kasacji