Taki obraz wasz, analfabeci życiowi, prawko z czipsów, zdolności myślenia na poziomie arbuza - typ parkuje na zakazie, a następnie zaczyna sapać w internecie, że cyt. "Nie ma znaków zakazujących w formalnym znaczeniu, tylko jakieś gówno-dykty w krzakach", a sam robi fotki znakowi D-40, który takiego parkowania właśnie zakazuje :D
Próbuje dowiedzieć się czy coś ugra i czy ma nie przyjąć mandatu. Dno i 100 metrów mułu panie kierujący. Powodzenia na drodze, pewnie ci się przyda przy takim poziomie znajomości przepisów.
A te "gówno-dykty" dali, żeby zapewne taki błyskotliwy osobnik jak ty wziął sobie do myślenia i sprawdził gdzie parkuje, no ale tobie nawet to nie pomogło ;D [fotki w kom.]
Wow zajebisty kierowca