Agresywny kierowca, wykłócał się o miejsce parkingowe. Otworzył bez pytania moje drzwi auta w bardzo agresywny sposób. Wygrażając się że jak odejdę od samochodu to już go nie zastanę w całości. Nie pozdrawiam, liczę że się więcej nie spotkamy!!
Kiedy jechałem swoim skuterem przez Białystok i stałem na światłach obok mnie zatrzymał się kierowca tego auta. Wyrzucił przez okno skórkę do banana i pojechał na czerwonym świetle. ja o niczym nie wiedząc ruszyłem przed siebie , po czym wpadłem w poślizg. Na szczęscie skończyło się tylko na siniakach
zajebiste