Typowy seba z bmki.
Nie ustąpił pierwszeństwa autobusowi pod zlotymi tarasami. Potem pokazal jakiś dziwny gest a na końcu środkowy palec kierowcy autobusu.
Chudzielec jechał z dziewczyną i aie chciał popisać.
Niedziela, okolo godziny 17. Pasażer wyszedł i odlal się na środku osiedlowej uliczki. 20m w bok skwerek z mnóstwem drzew. Rozumiem, że czasem potrzeba jest wielka, ale na środku ulicy?