Parkował na chodniku, ja stałem przed samochodem jakieś 5 metrów, nagle słyszę że jedzie w moją stronę i otarł mnie lusterkiem, wysiadł z niego mężczyzna (typowy seba) i zaczął na mnie furkać że dlaczego ja stoję na drodze samochodu. Ja grzecznie informuję go że nie można jeździć po chodnikach przeznaczonych tylko dla pieszych, zaczął mnie szarpać. Dobrze że wszystko widział mój sąsiad i podszedł pomóc. Sprawa trafi najpewniej na policję.
Proszę uważać na tego mężczyznę z takiego samochodu.
Było to chyba BMW, nie kojarzę modelu.
Parkował na chodniku, ja stałem przed samochodem jakieś 5 metrów, nagle słyszę że jedzie w moją stronę i otarł mnie lusterkiem, wysiadł z niego mężczyzna (typowy seba) i zaczął na mnie furkać że dlaczego ja stoję na drodze samochodu. Ja grzecznie informuję go że nie można jeździć po chodnikach przeznaczonych tylko dla pieszych, zaczął mnie szarpać. Dobrze że wszystko widział mój sąsiad i podszedł pomóc. Sprawa trafi najpewniej na policję.
Proszę uważać na tego mężczyznę z takiego samochodu.
Było to chyba BMW, nie kojarzę modelu.