Gdy szedłem sobie na pasach podjechał bardzo głośny samochód obok stał że zgaszonym silnikiem inny samochód klerowca granotowej corsa strzelił z wydechu a potem najprawdopodobniej docisnąl gaz na 2 tyś obrotów musieliśmy wezwać karetę bo starsza pani dostała zawału i jeszcze obok moja baba od matmy pozdrawiam kierowcę i jeszcze raz dziękuję
Gdy szedłem sobie na pasach podjechał bardzo głośny samochód obok stał że zgaszonym silnikiem inny samochód klerowca granotowej corsa strzelił z wydechu a potem najprawdopodobniej docisnąl gaz na 2 tyś obrotów musieliśmy wezwać karetę bo starsza pani dostała zawału i jeszcze obok moja baba od matmy pozdrawiam kierowcę i jeszcze raz dziękuję