Żeby mu drzwiami nie obili. Niektórzy w tym kraju są entuzjastami dobrego stanu samochodów- co oznacza, że każda rysa od razu jest usuwana, a auto ma być w stanie niemalże fabrycznym- wtedy cieszy właściciela. Sam tak parkuję, poprzednie auto, o które też dbałem zawsze stawiałem prawidłowo i co? Masa obić lakieru na bokach samochodu i zero kartek z numerem telefonu. A AC drożeje... Sam widziałem jak grubas z lanosa wysiadając kilka aut dalej z całej petardy przywalił drzwiami w auto obok. I oczywiście sobie poszedł do sklepu. Dlatego hejterom wrzucającym zdjęcia tak zaparkowanych aut tłumaczę: nie jest to w większości przypadków spowodowane brakiem umiejętności parkowania, tylko strachem o stan swojego pojazdu. Jeśli sam nie dbasz, trudno stań kilka miejsc dalej, na pewno wszyscy zmieścimy się na parkingu. No i oczywiście każdemu życzę auta, o które będzie warto dbać! :) Winą w tym przypadku też są niestety normy rysowania miejsc parkingowych, które są za wąskie, przez co każda osoba wysiadająca, albo wali drzwiami, albo rysuje auto obok guzikami z ubrań przeciskając się między samochodami...
Żeby mu drzwiami nie obili. Niektórzy w tym kraju są entuzjastami dobrego stanu samochodów- co oznacza, że każda rysa od razu jest usuwana, a auto ma być w stanie niemalże fabrycznym- wtedy cieszy właściciela. Sam tak parkuję, poprzednie auto, o które też dbałem zawsze stawiałem prawidłowo i co? Masa obić lakieru na bokach samochodu i zero kartek z numerem telefonu. A AC drożeje... Sam widziałem jak grubas z lanosa wysiadając kilka aut dalej z całej petardy przywalił drzwiami w auto obok. I oczywiście sobie poszedł do sklepu. Dlatego hejterom wrzucającym zdjęcia tak zaparkowanych aut tłumaczę: nie jest to w większości przypadków spowodowane brakiem umiejętności parkowania, tylko strachem o stan swojego pojazdu. Jeśli sam nie dbasz, trudno stań kilka miejsc dalej, na pewno wszyscy zmieścimy się na parkingu. No i oczywiście każdemu życzę auta, o które będzie warto dbać! :) Winą w tym przypadku też są niestety normy rysowania miejsc parkingowych, które są za wąskie, przez co każda osoba wysiadająca, albo wali drzwiami, albo rysuje auto obok guzikami z ubrań przeciskając się między samochodami...