Piękna jazda lewym pasem od struga aż do Stargardu południe. Nieważne że na struga środkowy i prawy pas był wolny i nieważne że na S10 prawy pas był wolny kierowca trzymał się lewego pasa. Nieważne też, że zanim jechali kierowcy którzy chcieli go wyprzedzić to oni musieli zjeżdżać na prawy pas i wymijać kierowcę niezgodnie z przepisami. Hiab nie powinien być dumny z takiego pracownika który stwarza zagrożenie na drodze. Może kierowca powinien zrozumieć że jest już w Polsce a nie w Wielkiej Brytanii. Dzisiejszy wyczyn kierowcy to nie wyjątek a zwyczaj to rozumiem, ale wielokrotna działanie z premedytacją to już przesada.
Piękna jazda lewym pasem od struga aż do Stargardu południe. Nieważne że na struga środkowy i prawy pas był wolny i nieważne że na S10 prawy pas był wolny kierowca trzymał się lewego pasa. Nieważne też, że zanim jechali kierowcy którzy chcieli go wyprzedzić to oni musieli zjeżdżać na prawy pas i wymijać kierowcę niezgodnie z przepisami. Hiab nie powinien być dumny z takiego pracownika który stwarza zagrożenie na drodze. Może kierowca powinien zrozumieć że jest już w Polsce a nie w Wielkiej Brytanii. Dzisiejszy wyczyn kierowcy to nie wyjątek a zwyczaj to rozumiem, ale wielokrotna działanie z premedytacją to już przesada.