Pewnie jak widzi żółte to gaz do dechy, a nie jakiś frajer mu śmie tamować ruch - nie ma jeszcze czerwonego - a może się zagapił i było za późno na hamowanie.
Niestety, takich i podobnych sytuacji na drogach dziennie widzę kilka. Najlepszym rozwiązaniem byłoby nałożenie ogromnych ceł na złomy i wtedy by nie jeździli tacy goście po drogach pseudo autkami, tylko rowerem. Nie było by ich zwyczajnie na nic stać, a i prawko powinno kosztować 10tys :)
To już naprawde nadaje sie do wyslania na policje. Znajomy ostatnio dostal wezwanie na komende, bo ktos wyslal filmik jak na wioskowej drodze wyprzedza typa i manewr konczy na linii ciągłej. Policja tylko rekoma wzruszala i z nie checia wystawila mu mandat na 100 zl. tlumaczac, ze oni teraz tysiace takich bzdurnych filmikow dostaja, tracą na to mnośóstwo czasu a prawdziwi piraci (tacy jak ten pajac na filmiku) wariują na drogach.
@Rebel - no właśnie i to jest sedno sprawy - odkąd zapanowała moda na kamery, powstaje setki bzdurnych filmów ze "strasznymi przestępstwami" typu okupowanie lewego pasa (ale bez jakiegokolwiek zagrożenia), "wymuszenie" w sytuacji, gdy nerwowy nagrywający jest 100 m od "wymuszającego" itp, a prawdziwi bandyci nie są zgłaszani - tacy, którzy powodują realne zagrożenie katastrofą i śmiercią wielu osób. Większość "jutuberów" woli trzaskać foty z 50 m lub film z kamerki na kasku i uciekać, aby potem robić gównoburzę na YT i inkasować wyświetlenia. Wielu kierowców nawet nie powinno się znaleźć na tych durnych materiałach, podczas gdy poważni bandyci drogowi grasują nadal. I tu jest problem - w nieumiejętności rozeznania, co jest bandyctwem drogowym, a co jest tylko sytuacją zwyczajną, jakich setki dziennie się dzieje bez wpływu na bezpieczeństwo. A prym w tym szukaniu fejmu wiodą niestety rowerzyści, obrażający się i szukający bandytyzmu, tam gdzie go nie ma. Dziękuję za uwagę.
Tak - tego półgłówka z całą odpowiedzialnością można nazwać BANDYTĄ DROGOWYM - gdyż nim faktycznie jest!
Pozostaje tylko nadzieja, że selekcja naturalna uwolni ludzkość od tego debila zanim kogoś zabije!
Pewnie jak widzi żółte to gaz do dechy, a nie jakiś frajer mu śmie tamować ruch - nie ma jeszcze czerwonego - a może się zagapił i było za późno na hamowanie.