w Pradze widziałam idento sytuację- kierowca dostawczaka tez sie tak przytulał do słupka az nie moglismy uwierzyc ze tak nie szanuje auta a na koniec to nawet sie ten słupek wyginał:-D :-D nie wytrzymalismy i poszlismy obejrzec te słupki- okazało sie ze te słupki były jakies takie gumowe i na dodatek na jakiej sprezynie:-D
Jasiu, stulejarzu, ciebie nawet nie stać na bilet miesięczy na PKS. Samochód to dla ciebie rzecz nieosiągalna. Wiec zamknij kuxrwa swoj ryj i nie publikuj takiego syfu na TR. Tyle w temacie.
w Pradze widziałam idento sytuację- kierowca dostawczaka tez sie tak przytulał do słupka az nie moglismy uwierzyc ze tak nie szanuje auta a na koniec to nawet sie ten słupek wyginał:-D :-D nie wytrzymalismy i poszlismy obejrzec te słupki- okazało sie ze te słupki były jakies takie gumowe i na dodatek na jakiej sprezynie:-D