Raz widziałem jak na stacji benzynowej chłop sie wypinał na motorze, miał obsrane gacie ściągniete do kolan a jakiś karł wkładał mu pistolet od dystrybutora w dupe i walił przy tym konia. A obok jakaś typiara wkłada lody w dupe dla psa. Nie fajne i nie polecam kierowcy
Bartosz M walikoński