Autostradowy psychopata. Przy ponad 140 m/h wciska się w 4-5 metrową przerwę na lewym pasie gdzie samochody wyprzedzały jadący wolniej prawym pasem samochód. Trąbienie nie pomogło. Może głuchy? Jak bym nie hamował to katastrofa pewna. Za kilometr skręcił na Radom.
Autostradowy psychopata. Przy ponad 140 m/h wciska się w 4-5 metrową przerwę na lewym pasie gdzie samochody wyprzedzały jadący wolniej prawym pasem samochód. Trąbienie nie pomogło. Może głuchy? Jak bym nie hamował to katastrofa pewna. Za kilometr skręcił na Radom.