siedziales dziadku na lewym pasie chociaz widziales ze jade szybciej. nie zjezdzales i zwalniales przy wyprzedzaniu kiedy ja spieszylem sie do dziewczyny w szpitalu. jechales za mna na dlugich swiatlach przez ponad 10 minut stwarzajac zagrozenie. po prawie godzinie tej zabawy wyprzedzilem cie pasem rozbiegowym za pętlą, mając duzy zapas trzeciego pasa. wyżywasz się na drodze bo masz pewnie chujowe życie i nie myślisz kto jest po drugiej stronie. przepraszalem swiatlami, nawet puscilem kiedy jechales szybciej po to zeby znow byc dręczony. odstaw juz auto i zostaw drogi zawodowym kierowcom.
Wyjątkowy debil na jezdni auto obite jak ulęgałka a zawodowym kierowcą nie będziesz jeszcze długo a potem wcale.