Chłop co stwarza zagrożenie na drodze. Jadę nocą spokojnie 120 i wyprzedzam dwa tiry na S7, nagle za mną z dużą jaką prędkością zbliża się cwaniaczek, siedzi na ogonie i daje długimi. Nie mam jak zjechać bo tiry są w bliskich odległościach od siebie. Potem zmieniam spokojnie pas. Przede mną w większej odległości był kolejny tir. Zbliżam się do niego a typek obok mnie nagle hamuje i blokuje mnie miedzy tirem a swoją popierdółką. Ja daję także po hamulcach żeby nie walnąć w tira. Nie chce mi się z nim bawić więc zwalniam jeszcze bardziej, typ wyprzedza w końcu tira, ja jadę za nim. Nastepnie cwaniak zmienia pas, ja za niego. Typo zmniejsza prędkość i odpala spryskiwacze żeby mnie ochlapać i pokazać jak bardzo słabą ma psychikę. Nie wiem chlopie czy miałeś zły dzień czy nie radzisz sobie ze sobą ale myśl nastepnym razem bo serio spowodujesz wypadek a twoja urażona duma nie jest tego warta. Szkoda tylko że kamerki nie mam, ale z chęcią po tej sytuacji zainwestuję. Tobie życzę więcej myślenia i samokontroli a innym bezpiecznej drogi. Oby jak najmniej takich wariatów.
Pan miał pretensje, że zatrzymałam się na pomarańczowym świetle zamiast przejechać, tak aby on mógł pokonać skrzyżowanie na czerwonym. Marka samochodu przypadkowa :)
Zajmuje miejsca prywatne pod blokiem staje na środku przejazdów dróg pożarowych pod blokiem zastawiając innych. Jeździ pod wpływem środków odurzających pokazując to dosadnie pod wejściem do klatki robi to regularnie
Typowa baba, wzrok wszędzie, tylko nie na drogę, od prawej do lewej bez przerwy, przekraczanie pasa, nawet kierunkowskazy myli. Auto piękne, ale w jednym kawałku to długo nie pojeździ.
Chłop co stwarza zagrożenie na drodze. Jadę nocą spokojnie 120 i wyprzedzam dwa tiry na S7, nagle za mną z dużą jaką prędkością zbliża się cwaniaczek, siedzi na ogonie i daje długimi. Nie mam jak zjechać bo tiry są w bliskich odległościach od siebie. Potem zmieniam spokojnie pas. Przede mną w większej odległości był kolejny tir. Zbliżam się do niego a typek obok mnie nagle hamuje i blokuje mnie miedzy tirem a swoją popierdółką. Ja daję także po hamulcach żeby nie walnąć w tira. Nie chce mi się z nim bawić więc zwalniam jeszcze bardziej, typ wyprzedza w końcu tira, ja jadę za nim. Nastepnie cwaniak zmienia pas, ja za niego. Typo zmniejsza prędkość i odpala spryskiwacze żeby mnie ochlapać i pokazać jak bardzo słabą ma psychikę. Nie wiem chlopie czy miałeś zły dzień czy nie radzisz sobie ze sobą ale myśl nastepnym razem bo serio spowodujesz wypadek a twoja urażona duma nie jest tego warta. Szkoda tylko że kamerki nie mam, ale z chęcią po tej sytuacji zainwestuję. Tobie życzę więcej myślenia i samokontroli a innym bezpiecznej drogi. Oby jak najmniej takich wariatów.