Pewnie jakiś dziadzia sobie skrócił dojście do cmentarza przed bocznym wejściem i zaparkował sobie 4 metry przed przejściem dla pieszych.
Nie ważne, że to zasłania obserwację i powoduję bezpośrednie zagrożenie wychodzących tamtędy ludzi. Ważne, że on miał bliżej do wejścia, mimo że główne wejście z miejscami parkingowymi jest oddalone o 50 metrów.
Pewnie jakiś dziadzia sobie skrócił dojście do cmentarza przed bocznym wejściem i zaparkował sobie 4 metry przed przejściem dla pieszych.
Nie ważne, że to zasłania obserwację i powoduję bezpośrednie zagrożenie wychodzących tamtędy ludzi. Ważne, że on miał bliżej do wejścia, mimo że główne wejście z miejscami parkingowymi jest oddalone o 50 metrów.