Dzisiaj rano ok. 8:30, padał deszcz ze śniegiem, a ruch był intensywny. Nażelowany i zadowolony z siebie fircyk, w Oplu Astra rozmawiający przez komórkę na DK6 między Redą a Wejherowem przynajmniej trzykrotnie zmieniał pas z prawego na lewy (i na odwrót) oczywiście bez kierunkowskazów, czym zmusił do nagłego hamowania inny samochód, Volkswagena z logo Falck na warszawskich numerach. Może następnym razem puknij się w czoło, zanim znowu zrobisz coś głupiego.
Dzisiaj rano ok. 8:30, padał deszcz ze śniegiem, a ruch był intensywny. Nażelowany i zadowolony z siebie fircyk, w Oplu Astra rozmawiający przez komórkę na DK6 między Redą a Wejherowem przynajmniej trzykrotnie zmieniał pas z prawego na lewy (i na odwrót) oczywiście bez kierunkowskazów, czym zmusił do nagłego hamowania inny samochód, Volkswagena z logo Falck na warszawskich numerach. Może następnym razem puknij się w czoło, zanim znowu zrobisz coś głupiego.