Ciekawe jak autor zdjęcia wszedł w posiadanie informacji o pochodzeniu paliwa znajdującego się w "bańkach" owej "paniusi". Nie wspominając już o tym, że na zdjęciu nie widzę ani rejestracji, ani żadnych "baniek", ani nawet "paniusi", a jedynie zasłaniający ją/jego parasol.
Tak w ogole to po ubiorze i posturze osoba ta wyglada na faceta, a nie "paniusie".