Jak na lody do gada w Poznaniu przyjeżdżamy to pamiętamy, że miejsce dla inwalidów JEST MIEJSCEM DLA INWALIDÓW. A NIE DLA MŁODEGO ZDROWego BYKA, któremu się nie chce przejść 15 metrów. Oby karma nie wróciła i nie było to twoje miejsce na stałe skoro nie potrafisz uszanować zasad.
Ale o co chodzi?