Kierowca samochodu podczas jazdy cały czas patrzył się w telefon, a kierownice trzymał swoim małym wężem strażackim, przez co prawie potrącił moją babcię. Gdy usłyszał dźwięk syreny strażackiej spuścił się na szybę, krzyknął POŻAR POŻAR i podążając za strażą robił jej zdjęcia.
Kierowca samochodu podczas jazdy cały czas patrzył się w telefon, a kierownice trzymał swoim małym wężem strażackim, przez co prawie potrącił moją babcię. Gdy usłyszał dźwięk syreny strażackiej spuścił się na szybę, krzyknął POŻAR POŻAR i podążając za strażą robił jej zdjęcia.