Pan z szarej Toyoty Auris najpierw zajeżdża drogę uznając, że ma najszybszy bolid na świecie po czym na CB radiu wykazuje resztki braku kultury dokładając środkowy palec przez okno na koniec. No cóz, tak go widocznie wołali na obiad w dzieciństwie...
Pan z szarej Toyoty Auris najpierw zajeżdża drogę uznając, że ma najszybszy bolid na świecie po czym na CB radiu wykazuje resztki braku kultury dokładając środkowy palec przez okno na koniec. No cóz, tak go widocznie wołali na obiad w dzieciństwie...