Baba za kierownicą , trzymać się z daleka, bo możecie zginąć. Na A4 była zmiana organizacji ruchu, zobaczyła żółte pasy, wpadła w panikę, zaczeła jechać po powierzchni wyłączonej z jazdy, dobrze, że typ akurat jechał później, bo by się w niego wjebała. Chciałem jej ustąpić już żeby zmieniła pas na mój i zwolniłem, ale skręciła na S1, może nadal gdzieś tam krąży po Polsce, aż umrze z głodu.
Baba za kierownicą , trzymać się z daleka, bo możecie zginąć. Na A4 była zmiana organizacji ruchu, zobaczyła żółte pasy, wpadła w panikę, zaczeła jechać po powierzchni wyłączonej z jazdy, dobrze, że typ akurat jechał później, bo by się w niego wjebała. Chciałem jej ustąpić już żeby zmieniła pas na mój i zwolniłem, ale skręciła na S1, może nadal gdzieś tam krąży po Polsce, aż umrze z głodu.