kierowca nie bardzo zna przepisy zatrzymywania się. stanąl bezczelnie na całym chodniku nie zostawiając 1.5 metra dla pieszych, zastawil mi wjazd na posesję przez co mnie mogłam spokojnie zaparkować pod blokiem, oraz nie zostawił 10 metrów od skrzyżowania. polecam powtórzyć sobie przepisy :)
kierowca nie bardzo zna przepisy zatrzymywania się. stanąl bezczelnie na całym chodniku nie zostawiając 1.5 metra dla pieszych, zastawil mi wjazd na posesję przez co mnie mogłam spokojnie zaparkować pod blokiem, oraz nie zostawił 10 metrów od skrzyżowania. polecam powtórzyć sobie przepisy :)