Marzyłam o tym, żeby zrobić to z tobą odkąd zobaczyłam cię jak Jedziesz . W tym starym Punto wyglądałes jak sołtys. Co ja mówię sołtys, jak wójt!
Wyjmuj bydlaka
Uwaga, ten imbecyl jechał po deptaku miejskim, zaparkował w fontannie wodnej, wyciągnął z samochodu jakieś łachy (brązowo-żólte majtki) i zaczął je prać, z użyciem szarego mydła, po tym rozebrał się do naga i umył się, tłumaczył straży miejskiej, że jest wielkim szamanem orków, rzuci na nich czar i gówno mu zrobią, po tym wszystkim zaczął rozjeżdżać przechodniów i śpiewać inkantacje o większego pyrka pomiędzy nogami
Znam go bo nie raz wozil się ze swoim kumplem majkelem, popisując się brawurowa jazda. Widziałem, jak rozjechał starsza Panią na pasach swoim Punto Sport najgorsze było to że zonanizowal się na jej martwe ciało. Ostatnio wracając z pracy myślałem że jestem świadkiem bandyckiego ataku, bo każdy był w kamizelkach i maskach, jednak jak się później okazało ów mężczyzna został ujęty przez fundację ECPU Polska poprzez korenspodowanie z małolatami z kopernika, nie polecam tego kierowcy
Serio, jeździsz Fiatem Punto? Gratulacje, właśnie cofnąłeś się do epoki kamienia łupanego motoryzacji. Ten samochód ma mniej mocy niż suszarka do włosów i więcej luzów niż Twój plan na życie. Każde wyprzedzanie to wyzwanie, a jazda pod górkę to jak walka o przetrwanie. Czy w zestawie dostajesz zapasowy silnik czy może od razu rower, żeby szybciej dotrzeć na miejsce?
Punto to nie auto, to stan umysłu – i niestety nie jest to stan pozytywny.
Jakiś smoluch prowadzi ten pizdzik, zatrzymał się na skrzyżowaniu wysiadł i zaczął srać na środku jezdni krzycząc bez przerwy "Spuszcze 3 tony trotylu na sierociniec"
Stojąc ostatnio pod sklepem dino w Knurowie zajechał swoim Fiatem Punto tjet wyskoczył z auta i krzyczał że lubi w dupę i podchodził do każdego prosząc o kutasa w dupę
Małe auto, wielkie ambicje. Kierowca Fiata Punto gnając przez miasto, ignoruje czerwone światła, wyprzedza na zakazie i parkuje tam, gdzie nie powinien. Klakson to jego ulubiony instrument, a kierunkowskaz? Zapomniany relikt przeszłości. Prawo jazdy ma, ale czy na pewno je czytał?
Szeryf drogowy myśli że ma Fiata Punto i zrobiony wydech to jest fajny ostatnio jechał przez Gliwice 160km/h i przejechał mnie na pasach ledwo przeżyłem do dzisiaj leżę w szpitalu
Nie poważny kierowca, parkuje w niedozwolonych miejscach, po zwróceniu mu uwagi zaczął wykrzykiwać coś o niepełnosprawności po czym wsiadł w Punto Sport i odjechał z piskiem opon bardzo dziwna sytuacja
Wisiok z Punto kupił se felgi z Abarth