Instruktor urażony, że kobieta może prowadzić samochód w sposób zdecydowany i nie jest zawalidrogą. Czyżby mężczyzna do tego mistrz kierownicy, instruktor z urażonym ego? Te wycieczki kursantów wlekących się pod okiem uczących do Rybnika aby tam na pamięć uczyć ich jeździć na egzaminie. Potem tak właśnie poruszają się wykształceni przez was kierowcy. Może instruktor pochwali się z jakiej jest szkoły nauki jazdy?
Akurat ta trasa Rybnik Gliwice jeżdżę codziennie i wiem jaki konwoje elek tu się przemieszczają. Nie wiem jak zostaje się instruktorem jazdy ale część chyba została nimi przypadku. Nigdy nie widziałem elki na tej trasie jadącej szybciej niż 50 na/h nieważne na jakim odcinku a za takim konwój kierowców. Akurat w tym miejscu nie ma zakazu wyprzedzania a na czerwonym świetle zwykle należy się zatrzymać. Dziwi irytacja instruktora, wydaje się, że osoba wykonująca ten zawód powinna być zrównoważona psychicznie.
I bardzo dobrze zrobiła, to co odwalają elki na drogach krajowych to skandal, powinno się karać was instruktorów, Wy uczycie ludzi jeździć poza terenem zabudowanym 40 na godzinę, kretynizm, oni potem tak właśnie jeżdżą a przyśpieszają jedynie jak widzą znak ograniczenie np do 70, to przyśpieszają poza terenem zabudowanym z 40 do 70 bo tak ich uczycie wy mądrale. Tworzycie niedołęgi drogowe.
Wyjazd z obszaru zabudowanego, poruszamy się oznakowanym pojazdem nauki jazdy (przypominam, szczególna ostrożność) kursant rozpędził samochód do 60, szybciej nie było sensu bo na najbliższej sygnalizacji dopiero co zapaliło się światło czerwone, z resztą ograniczenie jest tam do 70. Pani kierująca Volkswagenem podjechała nam pod zderzak, zaczęła wymachiwać rękami zza kierownicy, następnie wyprzedziła i gwałtownie zwolniła nam przed maską, po czym szybko przyspieszyła i (któż by się spodziewał) zmuszona była mocno zahamować przed czerwonym światłem.
Instruktor urażony, że kobieta może prowadzić samochód w sposób zdecydowany i nie jest zawalidrogą. Czyżby mężczyzna do tego mistrz kierownicy, instruktor z urażonym ego? Te wycieczki kursantów wlekących się pod okiem uczących do Rybnika aby tam na pamięć uczyć ich jeździć na egzaminie. Potem tak właśnie poruszają się wykształceni przez was kierowcy. Może instruktor pochwali się z jakiej jest szkoły nauki jazdy?