Czasami kierowcy zatrzymują się w celu wpuszczenia samochodu z podporządkowanej drogi, który za cholerę nie może włączyć się do ruchu. Dlatego nie potępiałbym tego kierowce tak bardzo, a na pewno nie wyzywałbym od ch...!
Jak najbardziej rozumiem. Jednak stojąc w kilometrowych korkach, uprzejmością jest wpuszczenie np 2 aut, a nie całej chmary i blokowania drogi. Pozdrawiam:)
Czasami kierowcy zatrzymują się w celu wpuszczenia samochodu z podporządkowanej drogi, który za cholerę nie może włączyć się do ruchu. Dlatego nie potępiałbym tego kierowce tak bardzo, a na pewno nie wyzywałbym od ch...!