Zarządcy terenu niema, a kierowca Tira bezmyślnie niszczy podjazdy do garaży wykonane ich kosztem.Jeszcze kilku takich bezmózgowcōw i droga przejazdu będzie połamaną i dziurawą nawierzchnią. W kilku miejscach już są dziury, w kilku popękany beton..
Przykład kierowcy Tira który wjeżdża TIREM miedzy garaże szeregowe dla pojazdów o niskim tonażu, żeby zrzucić z naczepy parę drobiazgów. Zachowanie ignoranta dewastującego prywatne podjazdy do garaży. Znaku zakazu nie ma, ale wystarczy włączyć funkcję myślenia, że koło 15 ton zdewastuje podjazdy sąsiadom. Popękane podjazdy świadczą o wielokrotnym działaniu tego kierowcy, też właściciela jednych z garaży. Wałbrzych -Podzamcze
Zarządzający terenem powinni ustawić znak zakazu wjazdu powyżej 3,5 tony, ale skoro go nie ma , kierowca nie łamie prawa.