Dziś na DK 10 Szczecin - Piła w m. Recz, kierowca który ciągnął tą przyczepę lawetę wymusił pierwszeństwo wyjeżdżając z parkingu. Po kilkunastu kilometrach wyprzedziłem jego, następnie on mnie wyprzedził po kilkunastu kilometrach zajeżdżając drogę i zmuszając do nagłego hamowania. Po manewrze hamowania za 1,5km zjechał na stację benzynową. Chyba czegoś brakuje w główce
Dziś na DK 10 Szczecin - Piła w m. Recz, kierowca który ciągnął tą przyczepę lawetę wymusił pierwszeństwo wyjeżdżając z parkingu. Po kilkunastu kilometrach wyprzedziłem jego, następnie on mnie wyprzedził po kilkunastu kilometrach zajeżdżając drogę i zmuszając do nagłego hamowania. Po manewrze hamowania za 1,5km zjechał na stację benzynową. Chyba czegoś brakuje w główce