Akurat jestem z tego osiedla 😅
Sądzicie chłopa jakby księżyc ukradł 🤔 - spójrzcie lepiej na złodzieja Tuska 😅
Faktem jest że piasek tutaj co roku na nowy po zimie wymieniają z tego co pamiętam i ani mnie to grzeje ani chłodzi ile se tego piasku facet wział - dzieciom go wystarczy do zabawy - więcej dziennie dookoła rozsypują niż facet zabrał.
Ja wszystko rozumiem, ktoś jest biedny i pcha się na promocję, by wreszcie coś fajnego kupić czy zjeść albo próbuje przycebulić, by kupić jakieś srajfona o złotówkę taniej, ale wszystko ma swoje limity. Jak ku#@! możecie kraść piasek? Gdzie jest wasz honor i duma? Zwierzęta normalnie, ja pier... co za zoo.
Widziołem ich w Rzeszowie nad ranem w zeszły piątek. Wyjeli coś z kosza na mym osiedlu - jakieś śmieci po czym szybko odjechali. Tył był mocną dociązony, bagażnik z tyłu niedomknięty, a na nierownosciach sypał się z niego piach na ulice.
Primo, to nie jest piasek. To jest zużyty adsorbent z kocim pomiotem. Takze gosc zrobił dobry uczynek by dzieciaki nie babrały sie w lambliach. Za nazywanie publiczne kogos zlodziejem jest paragraf i sankcje karno-skarbowe. Tyle w temacie.
Kradną piasek z publicznej piaskownicy...... Pewnie remont u Janusza i Grażynki. Nie ma to jak zostać publicznym złodziejem za piasek o wartości 4zł.... Żenada!!
Uwaga! Jakaś para podjechała samochodem o tym numerze rejestracyjnym pod mój dom o 4 rano i zaczęła grzebać w koszu na smieci! Myślałem że szukają puszek albo czegoś w tym stylu a okazało się że przywłaszczyli sobie jedynie kilka słoików zeszłorocznego bigosu, który wyrzuciłem sprzarajac piwnice! Uważajcie na nich bo jest w wiadomo do czego są zdolni.
U Ciebie też? Kurdę, u mnie też grzebali. Zabrali stary kibel, dziurawy parasol i dwa kołpaki od Passata. Jak odjeżdżali to jakoś piach im się sypał ze wszystkich drzwi i bagażnika.
sprzontajom piasek z kupkami po kotach i psach