Widziałem kierowcę i oferowała mi swoje biurowe usługi a jej syn ciągle trajkotał o tym jak matiz jest super i groził mi, że jak nie będę wyznawcą Daewoo Matiz to mnie pobije zlewami.
Kierowca oraz cała jego rodzinka są koprofilami i mają inne parafilie chore. Nie trudno zauważyć jak jeżdżą takim gównem jaki jest daewoo matiz oraz to, że 11 letni dzieciak zesrał się tam
Autko w rowie wylądował, bo kierowca nie umie jeździć. Widocznie jakiś debil fanatyk matizów nim jechał. Polecam niemieckie auta. Lepsze i trwalsze a nie te koreańskie gówna.
Złom jebany