Na filmie nie widać czy miałeś włączony kierunkowskaz - jeżeli nie, to gościu spodziewał się, że pojedziesz prosto i zdąży przed Tobą. Film niestety niczego nie rozstrzyga więc nie ciężko powiedzieć czy gościu zasługuje na ochrzan.
Ty w ogóle czytasz co piszesz? I czy rozumiesz to co piszesz...?
Nawet jak nagrywający nie miał kierunkowskazu i dureń w mercedesie myślał, że pojedzie on prosto to TYM BARDZIEJ powinien ustąpić pierwszeństwa.
No ale głupich nie sieją - sami się rodzą...
Mam nadzieję, że nie masz prawka i nie używasz takich argumentów na drodze jak ten przytoczony...
Ewentualny dźwięk włączania migacza jest dobrze słyszalny w 0:40 czyli w chwili łamania się już w zakręcie. Nagrywający nie sygnalizował skrętu i potem się żali na internetach jak to się Mercedesy na niego uwzięły.
A to nie jest przypadkiem tak, że pierwszeństwo ma ten, kto ma większe i droższe auto? A w spornych sytuacjach trzeba stanąć na środku drogi, żeby porównać dane techniczne i sprawdzić, kto bardziej osiwiał od płacenia raty leasingowej w wysokości 3/4 wypłaty? Tak słyszałem...
Jest to zwyczajowa reguła wywodząca się z wierzeń plemiennych. Przy porównywaniu może być pomocny kolor nadwozia - im ciemniejszy, tym "wyższe" i bardziej "mojsze" pierwszeństwo. Przy lakierach matowych pierwszeństwo jest "najmojsze". - Tak gdzieś wyczytałem...
Nadęty buc, slepy. , skoro znaki nie ma, to wymusil