Dzień w dzień parkuje w ten sam sposób. Nie wiem, kto tej kobiecie dał prawo jazdy, ale wydaje się, że jej jedyną umiejętnością za kierownicą jest słuchanie głośnej muzyki. Kiedy podjeżdża pod galerię, człowiek ma wrażenie, jakby obok grała jakaś kapela.
Porażka