Witam, podczas mojej podróży do Torunia, na autostradzie A4, spotkałem bordowego seata, bardzo zaskoczyła mnie osoba, która prowadziła pojazd. Kierowca był łysy, napakowany i miał dziary. Postanowiłem, iż zadzwonię na Policję, bardzo szybka postawa LSPD, przyniosła efekty. Jednak nagle z samochodu wyskoczyło 8-9 mężczyzn, 2 nagich, 1 z kijem. Bardzo się wystraszyłem, mina Policjantów, była nie do podrobienia. Panowie okazali się OJCAMI kierowcy. Trzeba uważać na niego, pozdrawiam.
Kierowca ten podjechał swoim seatem i namawiał mnie do wyścigu. Kiedy mój voyager pokazał wyższość, zaczął krzyczeć o jakiś anakondach. Dziwny człowiek.
Gdy zatrzymał się na swiatłach zbiegło sie do niego stado kotów ogólnie z tego auta kurwi śledziem z kuciapy nie polecam.