szedłem sobie do sklepu nagle jakiś ham zajechał mi droge i próbował mi ukraść telefon niestety trenuje od 5 lat karate i go pozskromiłem, wsiadłem do mojego fiata pandy i odjechałem nie polecam.
witam, ten kierowca wsiadł z jakąś za przeproszeniem pozwole sobie zacytować "krowa" wchodziła do auta z jakimś ogrem jechali za most przy okazji zgarniając kilka tirówek wstyd.
szedłem sobie do sklepu nagle jakiś ham zajechał mi droge i próbował mi ukraść telefon niestety trenuje od 5 lat karate i go pozskromiłem, wsiadłem do mojego fiata pandy i odjechałem nie polecam.