nie pozdrawiam idioty z Dacii który dziś po swoich ciężkich próbach parkowania ustał tak ciasno że przy wysiadaniu uderzył kilkukrotnie drzwiami swojego samochodu o moje. po zwróceniu Panu uwagi żeby ustał gdzieś indziej i nie uderzał drzwiami o drzwi mojego samochodu zapytał ,, ty to nazywasz samochodem? „. takiego buraka i idioty dawno nie widziałem.
Dawał znak drzwiami, że lubi mocne pukanie i że chce żebyś go załadował. Nie zrozumiałeś przekazu i się obraził.