Niszczenie zieleni to jedno, ale do jasnej cholery, specjalnie wybudowano parking dla przyjezdnych studentów, żeby takich scen nie oglądać! Jak widać niektórzy nie chcą porzucać wyniesionego ze wsi przyzwyczajenia do parkowania w polu.
Parkowanie na wiadukcie, fotoradar bez znaku informującego o nim, ukryty, nie w kolorze żółtopomarańczowym. Facet bezczelnie śpi i wkopuje bogu ducha winnych kierowców.
Niszczenie zieleni to jedno, ale do jasnej cholery, specjalnie wybudowano parking dla przyjezdnych studentów, żeby takich scen nie oglądać! Jak widać niektórzy nie chcą porzucać wyniesionego ze wsi przyzwyczajenia do parkowania w polu.