Listopad, godzina 18sta, ciemno, napi**dala deszcz, dookoła remont pobocza, widoczność minimalna. I jedzie taki cymbał z ledwo widocznymi światłami i na chama wyprzedza wciskając się na zapałkę na zakazie i ciągłej. Zajebiste umiejętności kierowania autem i poszanowanie cudzego życia, tylko gratulować.
Skąd ty jesteś ? Widzę, że masz mocny fetysh na lóbelskie blachy, jesteś w każdym poście w który wejdę.
Ograniczony umysłowo jesteś na 100% widać to w twoich wypowiedziach, ale ciekawi mnie skąd jesteś i skąd pochodzą twoi rodzice oraz dziadkowie.
Listopad, godzina 18sta, ciemno, napi**dala deszcz, dookoła remont pobocza, widoczność minimalna. I jedzie taki cymbał z ledwo widocznymi światłami i na chama wyprzedza wciskając się na zapałkę na zakazie i ciągłej. Zajebiste umiejętności kierowania autem i poszanowanie cudzego życia, tylko gratulować.