Jakim sposobem on się wepchał w kolejkę. Korzystam z takich myjni i jak jakiś samochód na myjni staje ok 1m przed drzwiami do myjni i nie ma sposobu aby ktoś się wepchał. Coś mi nie pasuje w tym wpisie.
Do "Ja"
Jak on tak wjezdzal tylem na tą myjnie to gdzie była osoba ktora była nastepna w kolejce ? Siedzła w aucie czy zostawiła auto blokując kolejke i poszła ?
Co ja co ale w internecie jest odwaga żeby napisać co się myśli i ripostować. W realu chyba czego zabrakło skoro wpis jest tu a Range Rover jest przed Tobą :)
To jak według Ciebie postąpić z takim chamem, który już wjechał? Wypchnąć go od tyłu? Wchrzanił się to ma zasłużony fejm, a tak naprawdę gówna się nie tyka, bo śmierdzi.
Męskich aut nie było w salonie?