Kierowca hondy Civic zabrał mnie blablacarem , po drodze pił ciepłe tatrerki i zaproponował że się ze mną przeliże. Po mojej stanowczej odmowie wysadził mnie i zaczął kręcić bąki na wstecznym odgrażając się że jest potężnym drifterem czy coś. Do dziś wysyła mi smsy czy nie chcę czegoś z Avonu. Nie polecam tego allegrowicza.
Jak Pan śmiał, ja tam stałam taka niewinna a pan przejechał tym brzydkim autem z toną szpachli i prawie mnie potrącił! Ani to przelotu nie miało ani jakiegokolwiek wyglądu , jak ja mogłam to dostrzec po ciemku ? A najgorsze że felgi były Krzywe , jeszcze mogła się panu opona przebić i by mnie pan zabił . Ha tfu
honda jedzie gorzej niż wygląda :)