Tak jak te komentarze poniżej, gość Cię przeprosił za popełnienie błędu, a Ty się nad nim pastwisz... Weź trochę współpracy a nie "nagrałem filmik o ja będzie nagranie o ja wrzucę do internetów bo na co mi inaczej ta kamerka"...
jego błąd miał Cię w martwym punkcie, zrobił to niechcący, przeprosił. A ty jak ten pies ogrodnika sie pastwisz teraz. Nigdy nie dales ciała na drodze?
Niewidomy czy głupi - nie wiem co koleś chciał zrobić, ale prawie zepchnął mnie z drogi... (autostrada A4):