Pani z żółtego VW Fox nie polecam na przyszłość manewru, który wykonała dzisiaj ok. 8:30 na krajowej "6" między Redą a Wejherowem. Wyjazd z drogi podporządkowanej na drogę jednokierunkową i od razu lewy pas (jak na zdjęciu) to jest pokaz brawury i głupoty i jeszcze paru innych cech, od których kierowca powinien trzymać się z daleka. Ponieważ prawym pasem jechały dwa samochody, więc pani postanowiła przelecieć przed nimi i wskoczyć od razu na lewy pas, tyle że lewym pasem jechało BMW i to naprawdę mogło skończyć się źle. Zwłaszcza, że warunki przy -5 stopniach mrozu w terenie, który znany jest z lokalnych zamgleń, potrafią zaskoczyć niejednego kierowcę. A przepisy też warto znać.
Pani z żółtego VW Fox nie polecam na przyszłość manewru, który wykonała dzisiaj ok. 8:30 na krajowej "6" między Redą a Wejherowem. Wyjazd z drogi podporządkowanej na drogę jednokierunkową i od razu lewy pas (jak na zdjęciu) to jest pokaz brawury i głupoty i jeszcze paru innych cech, od których kierowca powinien trzymać się z daleka. Ponieważ prawym pasem jechały dwa samochody, więc pani postanowiła przelecieć przed nimi i wskoczyć od razu na lewy pas, tyle że lewym pasem jechało BMW i to naprawdę mogło skończyć się źle. Zwłaszcza, że warunki przy -5 stopniach mrozu w terenie, który znany jest z lokalnych zamgleń, potrafią zaskoczyć niejednego kierowcę. A przepisy też warto znać.