oczywiście, że tak było.. mam przyjemność tam codziennie kilka razy przejezdzac.. wystarczy rowerzysta, którego nie ma jak ominąć i nagle 10 samochodów wjezdzających na zielonym nie wyrabia się w czasie. po drodze koparka itp..
Ale w czym problem jak nie wiesz czy ktoś wjechał na czerwonym? Nie raz wjedziesz na zielonym a po drodze się okazuję że stoisz bo są jakieś roboty w styku koparka wyjechała na drogę itp... zdarza się... minus za trąbienie!!! nie masz możliwości wjechać to nie jedziesz taka sama sytuacja jak z zapchanym skrzyżowaniem masz zielone ale nie masz gdzie jechać to nie jedziesz!!!!
Najśmieszniejsze jest to, że film nie pokazuje żadnego wjazdu na wahadło na czerwonym świetle, a jedynie, że kierowcy nie zdążają zjechać ze zwiężki przed sygnałem zielonym dla kierunku przeciwnego - mogą być tego rozmaite przyczyny, np. przed "wycinkiem" filmu nagrywającego na zwężce stanął korek.