Dwa parkingi, obok apteka i nie ma jak zaparkować nawet na chwilę żeby leki kupić. Apteka 24h więc co chwilę ktoś podjeżdża. A dupek z mondeo zabiera 2 miejsca. I to na dlugo bo ktos jak wodac mnie uprzedził i juz mu zwrocil uwagę
Doskonały przykład na to, dlaczego rodzice nie powinni dawać auta dzieciom. Młody chłopiec, testosteron bije nie tylko po nogawce spodni, ale też po basie w Fordzie, szyby się trzęsą i dziecko w samochodzie też z podniecenia. Nie mając umiejętności podzielności uwagi między tłustym bitem omena a używaniem kierunkowskazu, młodzieniec skutecznie zajeżdżał w Toruniu drogę innym pojazdom, wpychał się po wyprzedzaniu i najwyraźniej mierzył długość swojego domniemanego przyrodzenia ilością zepchniętych kierowców (gdzie jedno auto to jeden centymetr). Niestety kiedy się jeździ nieodpowiedzialnie można się natknąć na innego szeryfa. Co prawda szeryf gonił chłopca starą corsa, ale najwyraźniej chłopiec bez taty (i penisa) nie miał ochoty na przedyskutowanie kwestii swojego chamstwa, prostactwa i drogowej arogancji. Pozdrowienia dla szeryfa, a dla chłopca dwie rady - dorośnij ro raz, a dwa - jeżeli masz ochotę się poscigac, weź Visę tatusia i wkup godzinę na torze. Bo za kulturę nie zapłacisz nawet Mastercard.
Dwa parkingi, obok apteka i nie ma jak zaparkować nawet na chwilę żeby leki kupić. Apteka 24h więc co chwilę ktoś podjeżdża. A dupek z mondeo zabiera 2 miejsca. I to na dlugo bo ktos jak wodac mnie uprzedził i juz mu zwrocil uwagę