A co za różnica czy Polska czy Niemcy - fakt złamał przepisy ale co ze w Polsce jest inny asfalt i nie da rady jechac 200 km/h .
Pusta droga slonko swieci o co ci chodzi gosciu ze twoje tico nie pojedzie wiecej niz 120..
Arras, praw fizyki nie oszukasz, nie ma znaczenia czy jedziesz ferrari czy tico. 200 km/h to 55 metrów na sekundę. Większość najtragiczniejszych wypadków popełnianych jest przez kierowców w bardzo dobrych warunkach drogowych.
Nieśmiertelnemu z białego mesia nieśmiało przypominam, że autostrada A1 nie przebiega przez Niemcy, gdzie w teorii można jechać, ile fabryka dała, a jazda z prędkością grubo powyżej 200 km/h może skończyć się nieoczekiwaną wizytą u św. Piotra. Na domiar złego nie tylko dla tego, który uważa taki styl jazdy za świetną zabawę.
Niebezpieczny człowiek o małym mózgu i wielkim ego.