Typowy debil który uważa że lewy pas jest jego prywatnym pasem. Błyska długimi na innych którzy wyprzedzają a w ramach ukarania wyprzedza i hamuje. I nie ma tu mowy o zajechaniu drogi względem tego zjeba. Jedzie po ekspresówce 170 i jest wkurwiony że musi na chwilę zwolnić I dziwne że nagle przestaje się spieszyć
Wpierdala się na chama, blokuje skrzyżowanie