Zabawy telefonem w trakcie prowadzenia mogą rychło doprowadzić do tragedii, a poza tym auto tańczy od prawej do lewej i kierowca bolidu (Bóg Mnie Wybrał) zamula po zmianie na zielone na sygnalizatorze. Duże auto, mały rozumek.
Łysy Pan w czapeczce nie nauczył żonki że nie wyrzuca się śmieci z auta. Jak zwróciłem uwagę i oddałem zagubionego śmiecia to chyba uraziłem jego dumę, bo zaproponował żebym do niego wyszedł z auta :) pozdrawiam i polecam wracać do siebie robić syf.
Jeździ frajer motocyklem z ogromną prędkością pasem awaryjnym (poboczem wyłączonym
z ruchu pojazdów) obwodnicą Trójmiasta chcąc uniknąć stania w korku