Panie "s60", nie wprowadzaj Pan ludzi w błąd. Potem drugi taki yntelygent przeczyta sobie te wypociny w sieci, weźmie za dobrą monetę i spowoduje wypadek w którym nie daj Boże ktoś ucierpi.
Dlatego wszem i wobec informuję: żadnego zamka, suwaka czy innego rozporka w polskich przepisach drogowych nie ma i raczej nie będzie, przynajmniej w dającej się przewidzieć przyszłości. Obowiązuje za to zasada określona w Art. 22 ust. 4 Kodeksu Drogowego, cytuję:
"Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony. "
Dokładnie! Ludzie, nie wierzcie nawiedzonym ideologom suwaka czy innych wynalazków, gdy starają się wam wmówić, że to jakiś obowiązujący przepis a nie podają konkretnego zapisu. Takiego przepisu po prostu nie ma, a ewentualne konsekwencje zastosowania tego nieistniejącego prawa poniesiecie Wy.
Szanowny Panie. Po siwiźnie na głowie stwierdzam, że prawo jazdy ma Pan już od wielu lat dla tego warto zajrzeć jeszcze raz do przepisów, aby co nieco sobie przypomnieć. Na przykład o tym, że jak jest zwężenie dwóch pasów do jednego na autostradzie to jadąc prawym należy wpuszczać pojazdy jadące lewym pasem na tak zwany zamek a nie do końca jechać komuś na zderzaku żeby być tylko 4 metry dalej...
A mógłby szanowny Kolega zacytować przepis który coś takiego nakazuje? Konkretny artykuł/ustęp Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym, albo z jakiegokolwiek innego obowiązującego w Polsce aktu prawnego. Bo najwyraźniej oczy mnie zawodzą, nijak sam znaleźć nie potrafię.
To tylko uprzejmość te suwaki/zamki , a nie żaden obowiązujący przepis. I tyle. W korku to może się sprawdzić ale nigdy na trasach szybkiego ruchu.