A ty na rowerze też gdzie się pchałeś przepisy obowiązują ciebie też nakaz skrętu w prawo, a ty co przekraczasz podwójną ciągłą jedziesz pod prąd i jedziesz za tym samochodem no i dalej filmu nie ma bo nie było by to dla ciebie wygodne pokazanie dalszych twoich wykroczeń, pewnie jechałeś jak on w lewo.
Do jednego i drugiego poniżej:
1. auto jest trochę szersze, więc nawet jakby nie wyprzedzał to i tak przejechałby przez ciągłą ze względu na pachołki.
2. Jak założysz na oczy grube bryle, to zobaczysz pod koniec filmu jak rowerzysta wyjeżdża na przeciwległy pas (oddzielony podwójną ciągłą), żeby było lepsze ujęcie.
3. Niebezpieczna sytuacja?...niemalże katastrofa w ruchu lądowym...prawie morskim :-)
"Pomijając złamanie nakazu jazdy w prawo, to w jaki sposób miał Cię wyprzedzić, jeżeli droga była zastawiona pachołkami? "
Odpowiedź jest prosta, nie wyprzedzać. Z angielskiego mówi się na to MGIF (must get in front). Kierowca spowodował niebezpieczną sytuację tylko po to, żeby się za parę metrów zatrzymać. Mądre.
Pomijając złamanie nakazu jazdy w prawo, to w jaki sposób miał Cię wyprzedzić, jeżeli droga była zastawiona pachołkami?
Dodatkowo sam przekraczasz podwójną ciągłą...zgłoś film na policję :-)
Kolejny szeryf na rowerze z kamerką na łbie.