Nie polecam. Kierowca najwyraźniej ukończył prestiżową Akademię Jazdy „Bo mi się należy”. Samochód kupiony przez tatusia to przecież automatyczny certyfikat mistrza kierownicy, szkoda tylko, że znaki drogowe i kierunkowskazy nie były w zestawie startowym. Idealny przykład, jak się nie jeździ to sie nie umie
Nie polecam. Kierowca najwyraźniej ukończył prestiżową Akademię Jazdy „Bo mi się należy”. Samochód kupiony przez tatusia to przecież automatyczny certyfikat mistrza kierownicy, szkoda tylko, że znaki drogowe i kierunkowskazy nie były w zestawie startowym. Idealny przykład, jak się nie jeździ to sie nie umie