Mężczyzna udeżył z pełnym impetem drzwiami w pojazd obok na parkingu (w którym siedziały 4 osoby). Po zwróceniu uwagi jasno odparsknął sp*******j i oddalił się. Zwykły cham z brakiem poszanowania cudzej własności.
Gościnność u waćpana z Audi jak na dzikim Wschodzie. Doprawdy, czuję się znieważony brakiem uprzejmości z twojej strony goszcząc w Łodzi. Ale od 2 km szykowałeś się na wyprzedzenie. Rozumiem, nie przyjąłeś, że jestem gościem w twoim mieście i należy mi się szacunek.
Już któryś dzień z rzędu tu stoisz na chodniku, parking jest po drugiej stronie, a zgłoszenia na Straż Miejską lecą i jak tak będziesz parkował to będą latać dalej, pozdro.
zastawianie stacji ładowania