"Zwróciłem dziś uwagę Pani z białego Volvo, że parkując w tym miejscu na chodniku to szczyt bezczelności i chamstwa i Pani to potwierdziła, że to prawda i przeszła na drugą stronę ulicy."
gosciu wymusza pierwszenstwo z wewnetrznej maratonskiej, nie patrzy czy kierowca jadacy mu ustapi czy jakkolwiek sie zatrzyma, spowodowalby wypadek gdyby nie dobrze dzialajace hamulce, wygral chyba prawko w cheetosach
Lodzkie bydło przyjechało do Krakowa, nie zna przepisów i wyobraźni też brak, wymijanie rowerzysty na 5cm, spoko do póki taki rowerzysta nie odbije żeby wyminąć dziurę, szczególnie ktoś z miasta gdzie drogi wyglądają jak powierzchnia księżyca powinien o tym wiedzieć.
"Zwróciłem dziś uwagę Pani z białego Volvo, że parkując w tym miejscu na chodniku to szczyt bezczelności i chamstwa i Pani to potwierdziła, że to prawda i przeszła na drugą stronę ulicy."